Wiadomości
Marta Kuląg i Mariusz Olczyk przygotowują się do Mistrzostw Polski

Udział w Mistrzostwach Polski wywalczyli sobie 16 grudnia 2012 roku w Warszawie, zajmując trzecie miejsce podczas finałów Grand Prix Polski Polskiego Towarzystwa Tanecznego w tańcach standardowych i latynoamerykańskich w kategorii młodzieżowej. Wśród ponad 30 uczestniczących w tych zawodach par znalazła się czołówka reprezentacji Polski, m.in. mistrzowie i wicemistrzowie Polski z 2012 roku. Po tym sukcesie Marta i Mariusz zajmują 6. miejsce w klasyfikacji generalnej Grand Prix Polski. „Liczyliśmy na udział w finale, a trzecie miejsce było dla nas prawdziwym zaskoczeniem” –mówi Marta Kuląg. „W ramach zawodów trzeba było wykonać pięć tańców w każdej z czterech rund – w sumie dwadzieścia. Tańce te to oczywiście samba, cha-cha, rumba, pasodoble i dive, z których ja osobiście najbardziej lubię rumbę. Cha-chę w naszym wykonaniu sędziowie ocenili najwyżej spośród tańców wszystkich uczestniczących w Grand Prix par. W nagrodę otrzymaliśmy statuetkę i dyplom oraz gratyfikację finansową w wysokości 300 złotych, którą solidarnie podzieliliśmy między siebie” – dodaje Marta. Miesiąc wcześniej już po raz trzeci Marta i Mariusz wygrali Mistrzostwa Okręgu Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Tanecznego w tańcach towarzyskich, również w kategorii młodzieżowej, jednak – jak mówią młodzi tancerze – była to jedynie formalność.
Obecnie Marta i Mariusz przygotowują się do Mistrzostw Polski, w których występować będą już po raz drugi. Za pierwszym razem zajęli 10. miejsce. W tym roku liczą na udział w finale, a więc przynajmniej na miejsce szóste. Trenują po 2 godziny dziennie, sześć razy w tygodniu w sali koluszkowskiej spółdzielni mieszkaniowej lub w gimnazjum pod okiem trenera Krzysztofa Wegwerta. „Tańcowi podporządkowany jest harmonogram każdego dnia” – mówi Małgorzata Kuląg, mama Marty. – „Od rana szkoła, później trening, a wieczorem trzeba jeszcze odrobić lekcje. Na inne przyjemności ma niewiele czasu”. 16-letnia Marta jest uczennicą III klasy Gimnazjum nr 1 w Koluszkach. Od dwóch lat tańczy z o dwa lata od siebie starszym Mariuszem – uczniem Liceum Ogólnokształcącego nr 3 w Łodzi. Drugim zamiłowaniem, z którym chciałaby związać się zawodowo, jest rysunek (najprawdopodobniej po mamie, która jest architektem). Marta otrzymała nawet stypendium Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci uzdolnionych plastycznie. W tanecznej pasji córkę bardzo mocno wspiera jej ojciec, który nie zważając na koszty wozi ją na zawody organizowane przynajmniej raz w miesiącu do miejscowości często oddalonych nawet o kilkaset kilometrów od Brzezin, nie mówiąc o codziennych treningach. „Taniec wbrew pozorom wymaga sporych nakładów finansowych. Na Mistrzostwach Polski Marta wystąpi w nowej sukni, którą sama zaprojektowała, a która kosztować będzie kilka tysięcy złotych”- mówi Ryszard Kuląg.

