Wiadomości
Pokaz kotów rasowych

Koty brytyjskie krótkowłose, perskie, syberyjskie, norweskie, Maine Coon, a nawet sfinksy kanadyjskie bez włosa. W sumie 58 kotów różnych ras, wielkości i kolorów można było podziwiać na pokazie zorganizowanym po raz pierwszy w Brzezinach - 9 listopada br. w budynku Centrum Promocji i Kultury.
Pokaz został przygotowany przez łódzkie Stowarzyszenie Hodowców Kotów Rasowych Supreme Cat Club. Celem tego rodzaju prezentacji jest promocja odpowiedzialnej hodowli kotów posiadających rodowody uznawane na całym świecie. Dodatkowo pokaz daje możliwość nawiązania kontaktów z hodowcami, zdobycia informacji o zachowaniach i przyzwyczajeniach poszczególnych ras. Odwiedzający ekspozycję miłośnicy kociaków mogli także zasięgnąć praktycznych porad związanych z pielęgnacją pupili oraz problemami behawioralnymi zwierząt. Wśród często zadawanych pytań pojawiały się te dotyczące temperamentu poszczególnych ras. Zwiedzający chcieli wiedzieć, czy zwierzęta przejawiają zachowania agresywne, czy też przeciwnie - lubią wylegiwać się w swoim ulubionym miejscu.
Jak zaznaczyła prezes stowarzyszenia Supreme Cat Club Olga Fajkowska tego typu pytania są istotne dla potencjalnych nabywców, chociażby ze względu na zapewnienie kotom odpowiednich warunków, szczególnie że w zależności od rasy przejawiają one różny repertuar zachowań.
Pokazy organizowane przez Supreme Cat Club prezentowane są cyklicznie w różnych miastach regionu m. in. w Tomaszowie Mazowieckim, Łodzi, czy Skierniewicach.
Grupa skupia hodowców kotów różnych ras, także popularnych dachowców. Ważnym czynnikiem przyłączenia do stowarzyszenia jest posiadanie kota o rzetelnie udokumentowanym pochodzeniu. Tak, aby był on zdrowy, wolny od genów szkodliwych. Kot musi mieć znane pochodzenie, co sprawia, że jest on bliższy standardowi rasy. Nabycie kociaka spełniającego te normy wiąże się z wydatkiem rzędu od 1200 do 2000 tys. złotych.
Brzeziński pokaz cieszył się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród najmłodszych. Świadczy o tym fakt, że rasowe koty obejrzało blisko 300 osób.


