Wiadomości
650. urodziny Brzezin, cz. I

Z okazji wielkiego jubileuszu, jaki w tym roku obchodzą Brzeziny w związku z potwierdzeniem nadania praw miejskich, w dn. 13-15 czerwca odbyła się impreza pn. 650. Urodziny Brzezin.
Wydarzenie na miarę tego wielkiego jubileuszu zgromadziło na scenie w parku miejskim wybitne gwiazdy.
Impreza rozpoczęła się w piątkowy wieczór, 1689. notowaniem „Listy Przebojów Programu Trzeciego” Polskiego Radia. Audycję z plenerowego studia znajdującego się na podwórku Muzeum Regionalnego w Brzezinach poprowadził Marek Niedźwiecki.
Po notowaniu listy przebojów wystąpił Jakub Pawlak z zespołem. Muzycy zagrali utwory polskich poetów, do których muzykę skomponował Jakub.
Sobotnie świętowanie również zaczęło się „spotkaniem” z radiową "Trójką" – Marek Niedźwiecki z podwórka Muzeum poprowadził „Markomanię”. Gościem programu był pochodzący z Brzezin aktor - Zbigniew Zamachowski.
O 15:00 rozpoczął się rodzinny festyn w parku miejskim. Miłośnicy aktywnego spędzania czasu mieli okazję popływać kajakami, które można było wypożyczyć na stoisku w pobliżu miejskiego stawu. Najmłodsi mogli spędzić czas w figloraju, zjechać na dmuchanej zjeżdżalni, czy przejechać się na karuzeli. Nie brakowało też chętnych do zabawy w dmuchanych kulach wodnych.
Cześć artystyczną zabawy otworzył przegląd "Wokalnych talentów brzezińskich”. Później na scenę wkroczyli zaproszeni artyści.
Jako pierwszy wystąpił Andrzej Rosiewicz, który zachęcił do zabawy publiczność śpiewając "Jestem prorokiem", "Czterdzieści lat minęło...", czy "Najwięcej witaminy".
Tuż przed 19:30 publiczność przywitała Dawida Podsiadło. Zdobywca czterech Fryderyków – w kategoriach artysta roku, debiut roku, album i utwór roku – zaśpiewał większość utworów ze swojego debiutanckiego albumu "Comfort and Happiness". Fani usłyszeli m.in. "Trójkąty i kwadraty", "Bridge" oraz "No" - który ukaże się za tydzień jako singiel.
Zamknięciem sobotniego pleneru był koncert Ani Wyszkoni. Wokalistka bawiła publiczność utworami "Zapytaj mnie o to kochany", "Z ciszą pośród czterech ścian", czy "Zakochaj nas". Po koncercie artystka rozdawała autografy i pozowała do zdjęć z fanami.
Sobotni wieczór zakończyło wspólne puszczanie 650. lampionów chwilę przed 23:00.
(Część II już wkrótce)



